Podczas sobotniego otwarcia sezonu Ekstraklasy, kibice Cracovii pokazali swoje zdecydowane zaangażowanie i solidarność, ruszając w dużej liczbie do Mielca na mecz „Pasów” przeciwko drużynie Stali. Wyraźnie widoczni byli na trybunach, zapełniając przewidziany dla nich sektor, co potwierdzało ich silną obecność i oddanie dla drużyny.
Niemniej jednak, niektórzy z nich postanowili wyrazić swoje wsparcie w nieco inny sposób. Zamiast dołączyć do swoich towarzyszy na dedykowanym dla nich sektorze, wybrali miejsca wśród lokalnych fanów. Ta decyzja nie tylko pokazała ich niewzruszone poparcie dla drużyny, ale również wprowadziła element jedności i koleżeńskiej atmosfery między różnymi grupami kibiców.
Na boisku mecz przyjaźni zakończył się remisem 2:2, który można uznać za sprawiedliwe zakończenie rywalizacji. Gole dla drużyny z Krakowa zdobyli Paweł Jaroszyński i Michał Rakoczy, udowadniając swoją sportową wartość oraz wkład w wynik końcowy. Ta pasjonująca rozgrywka była prawdziwą ucztą dla kibiców, zapewniając emocje do samego końca.