W sobotę wiele osób poczuło swoje oburzenie, kiedy zauważyły wpis opublikowany na portalach społecznościowych przez Towarzystwo Strzeleckie Bractwo Kurkowe w Krakowie. Wpis dotyczył ludzi, którzy zmagają się z brakiem dachu nad głową i zdecydowali się zamieszkać w Parku Strzeleckim. Z pewnością sposób, w jaki ta sytuacja została przedstawiona oraz użyte w niej słowa, powodują wielkie zdziwienie – zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że organizacja ta jest znana ze swojej szerokiej aktywności na rzecz społeczności.
„Park Strzelecki to przepiękna lokalizacja, gdzie miejsce znalazły osoby bezdomne. To miejsce często odwiedzane przez mieszkańców, miłośników psów i tych, którzy pragną odpocząć podczas podróży pociągiem. W dobre dni siedzą na ławkach obok pomnika Jana Pawła II” – tak Towarzystwo rozpoczyna swoją wiadomość.
Kontynuują: „Kiedy pada deszcz, chętnie korzystają z zadaszenia oferowanego przez Celestat. Mimo to, widok prania rozwieszonego na ławkach i krzewach dookoła pomnika był dla spacerowiczów zaskakujący. Poprosiliśmy Straż Miejską o interwencję. Rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Krakowie – Marek Anioł zapewnił nas, że patrol został wysłany do parku i udało mu się usunąć pranie jeszcze przed interwencją. Przy okazji strażnicy spisali dane osobowe osób bezdomnych i udzielili im pouczenia – więcej nie byli w stanie zrobić” – dowiadujemy się.
Niestety, autorzy posta nie zakończyli na tym. „Nie można zaprzeczyć faktu, że te bezdomne osoby nie popełniają przestępstw. Po prostu siedzą tam i się odorzą. Ale dzisiejsze pranie pokazało, że dbają o swój stan sanitarny. Jednak ich obecność rujnuje estetykę miasta i dzielnicy. Jako członkowie Bractwa planujemy podjąć działania mające na celu odstraszenie bezdomnych od przebywania w Parku” – ogłosili.