Proces odnowy zabytkowej, pozłacanej korony królewskiej – symbolu Krakowa, zdobytej wieczorem 6 lipca z wieży hejnałowej Bazyliki Mariackiej, nie został jeszcze zakończony. Na samym początku aktualnego tygodnia spotkała się komisja konserwatorska, aby przedyskutować obecną kondycję korony i zaplanować kolejne etapy renowacji. O ile nie pojawią się nieprzewidziane problemy, oczekuje się, że korona będzie mogła powrócić na swoje pierwotne miejsce we wrześniu bieżącego roku.
Firma zajmująca się renowacją przeprowadziła już testy czystości korony i zaprezentowała komisji jej stan zachowania. Następnym krokiem w procesie będą badania mające na celu ustalenie, jak najlepiej zabezpieczyć i ponownie pozłocić koronę.
Katarzyna Pakuła-Major, konserwator zbiorów artystycznych bazyliki Mariackiej, mówi: „Stan korony jest taki, jakiego oczekiwaliśmy. Zauważyliśmy miejsca, gdzie występuje korozja, ale to nie jest dla nas niespodzianką. Korona przez cały czas była wystawiona na działanie naturalnych procesów degradacji materiału historycznego spowodowanych ekspozycją na warunki atmosferyczne na szczycie wieży hejnałowej”.