Władze Krakowa aktywnie działają nad realizacją inwestycji związanej z budową podziemnej kolei. Obecnie trwają prace nad opracowaniem dokumentacji projektowej, a także starania o zdobycie koniecznych decyzji administracyjnych, które pozwolą na start projektu. Celem miasta jest wyłonienie wykonawcy pierwszego, sześciokilometrowego etapu metra do końca następnego roku. Środki na pokrycie kosztów budowy pochodzić będą z budżetu państwa, funduszy unijnych oraz miejskiego.
Miasto obecnie oczekuje na decyzję środowiskową dla pierwszego etapu budowy metra. Przewiduje się, że taka decyzja zostanie wydana w pierwszym kwartale 2025 roku. Zgodnie z wcześniejszymi planami, rozpoczęto przygotowania do budowy tunelu, który umożliwi w przyszłości ruch pojazdów metra.
Prezydent Krakowa, Aleksander Miszalski, podczas ostatniej sesji Rady Miasta podkreślił znaczenie tej inwestycji. Zaznaczył wolę mieszkańców odnośnie powstania metra w mieście i zapewnił, że staje się to priorytetem dla władz miejskich. Prezydent Miszalski zaznaczył, że projekt obejmuje budowę metra ciężkiego, a nie podziemnych tramwajów, co stanowiło część jego zobowiązań wyborczych. Wspomniał także o wielu działaniach podjętych na początku swojej kadencji, takich jak analiza dotychczasowej dokumentacji czy poszukiwanie źródeł finansowania. Dodatkowo, nawiązano współpracę ze spółką Metro Warszawskie, odpowiedzialną za transport podziemny w stolicy.
Stanisław Mazur, zastępca prezydenta Krakowa, odpowiedzialny za budowę metra, podczas obrad sesji podkreślił, iż metro ma być lekarstwem na wiele problemów miasta. Zmniejszenie korków, poprawa bezpieczeństwa i komfortu podróżowania, skomunikowanie peryferyjnych dzielnic czy walka ze smogiem to tylko niektóre z nich. Mazur przekonywał, że prawie milionowe miasto potrzebuje nowoczesnej i szybkiej formy transportu, która stanie się kręgosłupem komunikacyjnym Krakowa.