Szpital psychiatryczny imienia Józefa Babińskiego w Krakowie ma poważny problem. Informacje o odwołaniu Stanisława Kracika obiegły wszystkie media i, mimo że uboczne Urząd Marszałkowski temu zaprzecza, to ordynatorzy w ramach solidarności z dyrektorem złożyli wypowiedzenia.
Odkąd w sieci pojawiły się doniesienia o odwołaniu Stanisława Kracika ze stanowiska dyrektora przez obecną władzę zarówno w szpitalu, jak i w mediach wrze. Stanisław Kracik sprawuje pieczę nad szpitalem psychiatrycznym w Krakowie od 8 lat. Wcześniej był on wojewodą Małopolskim, a także burmistrzem Niepołomic, posłem oraz kandydatem na prezydenta Krakowa.
Rzecznik szpitala Maciej Bóbr uspokaja, iż do szpitala nie dotarła oficjalna decyzja w tej sprawie i że są to wyłącznie plotki, a sam dyrektor przebywa na urlopie. Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego, który sprawuje kontrolę nad szpitalem informacji.
Mimo niejasności wokół tej informacji ordynatorzy wszystkich oddziałów szpitala psychiatrycznego, a oddziałów tych jest aż 28, złożyli wypowiedzenia. Jest to informacja potwierdzona przez rzecznika placówki. Wszyscy oni chcą okazać wsparcie i solidarność Stanisławowi Kracikowi.
Należy wspomnieć o tym, że szpital psychiatryczny imienia Józefa Babińskiego w Krakowie był placówką, której groziła likwidacja, a teraz dzięki działaniom Stanisława Krecika jest on najlepszy placówką psychiatryczną w kraju. Szpital wciąż przyjmuje pacjentów i nie rezygnuje z pomocy chorym mimo pandemii.
Rzecznik szpitala zaznaczył, że wypowiedzenia nie oznaczają odejścia z pracy, jedynie rezygnacje z funkcji ordynatorów. Finalnie to dyrektor zadecyduje o tym, czy przyjmuje złożone przez personel wypowiedzenia.