Organizatorzy następnego wydarzenia z serii „Nowa Huta. Dlaczego nie?!” entuzjastycznie zapowiadają kolejną muzyczną odprawę, która przeniesie uczestników w różnorodne epoki i odmienne zakątki świata. Zwracają się do publiki z zaproszeniem do doświadczenia niezwykłej wyprawy, której szlakiem będą echa melodii wiejskich skrzypków, brzmienia muzyki cygańskiej oraz dźwięki klezmerskich zespołów. Tym razem koncert odbędzie się już dziś, 29 września, w niedzielne popołudnie o godzinie 18:00. Terenem jego rozgrywania będzie przepiękny park na ulicy Kaczeńcowej w krakowskich Bieńczycach, gdzie na scenie zobaczymy Joannę Słowińską wspólnie ze Stanisławem Słowińskim Quartet.
Sercem imprezy będzie polska muzyka etniczna, która wypełni atmosferę akcentami rytmów pochodzących z Małopolski, Podkarpacia, a także wpływami muzyki romskiej i klezmerskiej. Joanna Słowińska – renomowana pieśniarka – zaprezentuje utwory z tekstami autorstwa Jana Słowińskiego. W rolach jej muzycznych partnerów wystąpią artyści ze znanej formacji Stanisław Słowiński Quartet.
W trakcie koncertu publiczność będzie miała okazję posłuchać utworów, które zdobyły popularność dzięki takim programom jak „Bursztynowe drzewo”, „Zielnik”, „Możesz być” czy „Wczoraj wolność mi dali”. Niewątpliwie każdy z nich jest inspirowany słowiańskim folklorem, żydowskimi i romskimi tradycjami, co tworzy unikalną, pełną emocji liryczną kompozycję.
Wybór miejsca na jesienne wydarzenie z cyklu „Nowa Huta. Dlaczego nie?!” nie jest przypadkiem. Tegoroczny koncert odbędzie się w ramach celebracji 800-lecia pierwszej pisemnej wzmianki o wsi Bieńczyce. Tym samym koncert wpisze się w obchody tej wyjątkowej rocznicy w Dzielnicy XVI Krakowa.
Podczas imprezy organizatorzy przeprowadzą zbiórkę charytatywną na rzecz Hospicjum św. Łazarza. Wejście na koncert jest bezpłatne, a więc wszyscy chętni mają szansę uczestniczyć w tym niezwykłym wydarzeniu.