Mało, kto wie, że pod krakowską Nową Hutą można znaleźć drugie podziemne miasto. Znajduje się tam około 250 pomieszczeń. Niewątpliwie liczba i rozpiętość zbudowanych w latach komunizmu schronów i bunkrów robi ogromne wrażenie. Dobrze zachował się szpital, centrum dowodzenia i większość pomieszczeń dla ludności.
Historia powstawania podziemnych schronów
Budowa schronów rozpoczęła się prawdopodobnie w 1949 roku. Najstarsze bunkry zbudowano pod osiedlem Wandy i w dzielnicy Na Skarpie. Praca nad następnymi trwała równolegle z budową Nowej Huty. Bunkry można znaleźć także pod Muzeum PRL oraz pod osiedlem Stalowym. Na osiedlu Stalowym bunkry przerobiono na piwnice i udostępniono je mieszkańcom.
Najlepiej zachowane schrony można znaleźć pod dwoma budynkami przy ulicy Solidarności w Nowej Hucie. Znajduje się tam centrum dowodzenia ze sprzętem wojskowym z lat 60 i 70. Jeden pokój wyposażono w stanowiska telefoniczne i studio nagrań. W drugim można znaleźć centrum dowodzenia z mapą miasta i zaznaczonymi obszarami strategicznymi na wypadek walki z siłami zachodnimi.
Szpital w podziemiach
Pod oddziałami szpitala im. Żeromskiego w Nowej Hucie do dziś zachował się podziemny szpital z lat 50 ubiegłego wieku. Zbudowano go na wypadek wojny i miał służyć, jako punkt pierwszej pomocy. Z pewnością miejsce to zostało bardzo dobrze przemyślane. Przy wejściu zorganizowano punkt segregacji pacjentów. Szpital został wyposażony także w salę operacyjną, oddział psychiatryczny, położniczy, punkt apteczny, a nawet w laboratorium. Do dyspozycji pacjentów oczywiście była także łaźnia. Lekarze mieli też przygotowany prowizoryczny pokój odpoczynku. We wnętrzach punktu aptecznego można znaleźć jeszcze dokumentację medyczną i fiolki z odpadami medycznymi.
Obecnie 3 schrony zostały udostępnione mieszkańcom Krakowa i turystom do zwiedzania. Można zwiedzić między innymi budynek zarządu. Udostępniono także do odwiedzin następujące pomieszczenia: salę konferencyjną, biuro dyrektora, a także pokój inżyniera. Zwiedzający mogą także odkryć tajemnice drugiego budynku – czyli stanowiska dowodzenia TOPL, a także zwiedzić punkt pierwszej pomocy.