Zima niesie za sobą różne kłopoty – kłopoty, z którymi trzeba sobie radzić. Oczywiście mowa o czymś, co pochłania niemałe pieniądze – co możemy powiedzieć na temat zimy 2021/22?
Nie było najgorzej?
Jeżeli ktoś sądzi, że na pewno mogło być znaczenie gorzej, trudno się z tym nie zgodzić. Zresztą przykładu nie trzeba daleko szukać – ubiegły sezon przeszedł do historii (najdroższa zima w historii Krakowa).
Przechodząc już do ostatnich miesięcy, walka ze skutkami zimy pochłonęła 28,1 mln zł. Warte odnotowania jest też to, że sezon trwał 183 dni. Mamy więc do czynienia z sezonem, który trwał roku! Co by nie mówić, jest to coś, co niektórzy powinni wziąć pod uwagę. Dobrze też zdawać sobie sprawę z tego, że za troskę o bezpieczeństwo mieszkańców odpowiadały merytoryczne jednostki i spółki miejskie. Dla niezorientowanych – chodzi o MPO, Wodociągi Miasta Krakowa, MPEC, MPK, ZDMK, Straż Miejską i ZZM. Z drugiej strony nie można zapomnieć o tym, że troska o bezpieczeństwo to coś, co leży w gestii wszystkich osób poruszających się po drogach. Za przykład mogą posłużyć wysokie mandaty – miały zapobiegać masowemu łamaniu przepisów, a raczej tak się nie dzieje. Oczywiście każda osoba ma prawo do własnej oceny, ale nie ma co ukrywać, że można mieć poważne wątpliwości.