Mieszkańcy Krakowa chcą wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych. Tak wynika z ankiety przeprowadzonej przez urzędników miasta. Za nocną prohibicją głosowało 55% ankietowanych. Różnica w głosach nie jest więc duża. Radni Krakowa w kwietniu tego roku podejmą decyzję.
Szczegóły nie są jeszcze znane
Fakt, iż za nocną prohibicją opowiada się większość ankietowanych, o niczym jeszcze nie świadczy. To radni podejmą decyzję w sprawie ewentualnego wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych. Oprócz ustalenia samego zakazu istotna jest także jego forma, między innymi, w jakich godzinach sprzedaż napojów procentowych będzie zakazana. Większość ankietowanych głosowała za tym, by zakaz obowiązywał między 22 a 6 rano. Możliwe również, że zakaz wprowadzono by tylko w wybranych dzielnicach miasta. I znów, większość ankietowanych wolałaby, aby zakaz obowiązywał w całym mieście. O tym, czy nocna prohibicja rzeczywiście będzie obowiązywać w Krakowie, dowiemy się w kwietniu tego roku. Pomysł ten jest spowodowany licznymi aktami wandalizmu i zamieszek spowodowanych nieumiejętnym piciem alkoholu przez niektórych.