Mieszkaniec Krakowa został zaatakowany przez kobietę i mężczyznę. Pobity i okradziony nie miał zamiaru pogodzić się ze stratą i wezwał policję. Mężczyzna nie mógł podejrzewać, że jego zgłoszenie wywoła tak imponujący efekt. Funkcjonariusze zatrzymali auto z podejrzanymi, a w środku dodatkowo przebywały cztery inne osoby, także z przestępstwami na sumieniu.
Poszukiwali 2 osób, zatrzymali 6
Dzięki zeznaniom okradzionego mężczyzny policja szybko wpadła na trop dwójki podejrzanych. 30-letnia kobieta i 38-letni mężczyzna w momencie zatrzymania przebywali w samochodzie. W pojeździe znajdowały się także 4 inne osoby i pies. Z całej gromadki jedynie pies spokojnie wrócił do domu (odwieziony do właściciela). Reszta pasażerów najbliższy czas spędzi w więzieniu. Znajomi pary, która napadła na przechodnia, mają na swoim koncie przestępstwa różnego rodzaju. 28-letnia kobieta jest podejrzana o liczne kradzieże. Z kolei 45-letni kierowca prowadził pod wpływem narkotyków. Jego młodszy kolega miał przy sobie mefedron. Najmłodszy mężczyzna z grupy, 29-latek, był poszukiwany do odbycia kary więzienia. Tak owocne zatrzymania nie zdarzają się często!