Środa, 20 września stała się dniem manifestacji dla mieszkańców Nielepic, którzy zdecydowali się wyrazić swoje niezadowolenie na drodze krajowej numer 79. Na drodze do Krakowa i Trzebinia wysunęli transparenty, przekazując tym samym swoje oczekiwania wobec odpowiednich organów – domagali się poprawy warunków bezpieczeństwa, szczególnie jeśli chodzi o wyjeżdżanie z ich miejscowości na główną trasę.
Największym postulatem protestujących było żądanie budowy ronda na skrzyżowaniu dróg. Często muszą długo czekać, aby móc bezpiecznie włączyć się do ruchu na drodze krajowej, zwłaszcza gdy trasa jest zatłoczona przez pojazdy poruszające się od Krzeszowic do Krakowa. Sytuacja ta powoduje wiele utrudnień i często prowadzi do sytuacji, w których muszą wymuszać pierwszeństwo przejazdu.
Podczas protestu, który rozpoczął się o godzinie 8.30 i trwał do godziny 10, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie próbowali rozładować tworzący się korek, organizując dla samochodów osobowych objazd przez Pisary i Rudawę. Jednak nie wszystkie pojazdy skorzystały z tej opcji, a te, które pozostały na trasie, były przepuszczane co 5 minut w miejscu protestu.
Stanisław Dam, sołtys Nielepic, był głównym organizatorem tego protestu, który odbył się na skrzyżowaniu ulic Trzaskowskiego i Śląskiej. Manifestacja wywołała różne reakcje wśród kierowców – niektórzy byli zirytowani koniecznością czekania, inni natomiast zgadzali się z postulatami mieszkańców. Protest ten różnił się od wcześniejszych manifestacji na „zakopiance”, gdzie przypadkowi kierowcy bywali przeproszeni za utrudnienia i obdarowywani kwiatami przez protestujących.