Funkcjonariusze Policji z Krakowa z powodzeniem odzyskali 9 rowerów elektrycznych, które zostały skradzione w Szwajcarii. Rowerowe zdobycze złodziei były markowej jakości i ich łączna wartość przekraczała 450 tysięcy złotych. Cztery osoby z Małopolski muszą teraz odpowiedzieć za swoje czyny przed wymiarem sprawiedliwości, a grozi im kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Działania policjantów, którzy przechwycili złodziei, rozpoczęły się 10 maja. Funkcjonariusze ze specjalistycznego Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Krakowie udali się na południową obwodnicę miasta. Zadaniem było zatrzymanie dwóch pojazdów, którymi przemieszczali się sprawcy kradzieży. Przestępcy włamali się do szwajcarskiego sklepu z rowerami nocą poprzedniego dnia, kradnąc sprzęt o wartości blisko 450 tysięcy złotych.
Podkomisarz Piotr Szpiech z krakowskiej Komendy Miejskiej Policji relacjonuje, że po pewnym czasie funkcjonariusze dostrzegli interesujące ich samochody, które poruszały się po obwodnicy. Gdy nadarzyła się odpowiednia okazja, policjanci zatrzymali pojazdy w celu kontroli. W wyniku tej interwencji zatrzymano czterech ludzi, dwóch mężczyzn i dwie kobiety w wieku od 39 do 55 lat. Jednym z zaskakujących odkryć była obecność amfetaminy w organizmie jednego z kierowców, który nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu.
Załadunek jednego z pojazdów, typu bus, przekraczał wcześniejsze przypuszczenia stróżów prawa. Oprócz dziewięciu elektrycznych rowerów najwyższej klasy, w środku znaleziono także markową odzież sportową, zegarki, okulary i plecaki. Żaden z aresztowanych nie był w stanie wytłumaczyć pochodzenia tych towarów.