Śnieżyce opanowały Małopolskę, w tym Kraków, który jest obecnie sparaliżowany z powodu śniegu. I chociaż puszysty śnieg przykrywający wszystko wokół wygląda pięknie, to utrudnione dojazdy i praktycznie niedziałająca komunikacja miejska psują pozytywne wrażenie. Dwie dzielnice zostały pozbawione dostępu do komunikacji tramwajowej.
Kraków nie jest gotowy na zimę?
Mimo że ulice Krakowa odśnieża i sypie solą około 200 jednostek, to wczoraj miasto wyglądało na całkowicie sparaliżowane. Potężne opóźnienia autobusów dały w kość wszystkim zmierzającym do pracy lub szkoły. W trudnej sytuacji byli również mieszkańcy Wzgórz Krzesławickich i Czerwonych Maków, gdzie nie dojeżdżały tramwaje. Trudna sytuacja w mieście spowodowała natychmiastową reakcję władz Krakowa. Dzisiaj o 9 rano odbyło się specjalne spotkanie, którego celem było omówienie środowej sytuacji. Tym sposobem władze miasta chcą znaleźć sposoby na skuteczniejszą walkę z zimą. Mieszkańcy śmieją się, że śnieżyca nie była aż tak straszna, by móc wytłumaczyć nią paraliż miasta. Tymczasem tak właśnie się stało.