Począwszy od skromnych początków, gdy obsługiwało zaledwie 50 tysięcy pasażerów rocznie, Port Lotniczy Kraków-Balice doczekał się swojego 60-lecia, obecnie zbliżając się do imponującej liczby 10 milionów podróżnych rocznie. Pierwszy pasażerski lot na jego terenie odbył się 29 lutego 1964 roku, kiedy to samolot z Warszawy wylądował na płycie lotniska. W symbolicznym hołdzie dla tej historycznej chwili, ostatniego czwartku, dokładnie po 60 latach, na krakowskim lotnisku ponownie wylądował samolot Polskich Linii Lotniczych LOT, który został powitany salutem wodnym.
Podłoga lotniska Balice była początkowo częścią większego kompleksu wojskowego, zanim została przeznaczona na potrzeby cywilnego ruchu lotniczego. Po przekształceniu funkcji, zbudowano nowy terminal pasażerski. Początkowo obsługiwano głównie trasy międzynarodowe do krajów Bałkanów. Mimo że port lotniczy rozpoczął działalność z tylko kilkoma stanowiskami obsługi, dzisiaj jest ich aż 23. Jak zaznaczyła Jolanta Rokosz, szefowa Centrum Edukacji Lotniczej Kraków Airport, choć stanowiska są ważne, to prawdziwa miara lotniska jest liczba obsługiwanych pasażerów – od 55 tysięcy w 1964 roku do prawie 9,5 miliona w ubiegłym roku.
W końcu lat 90., rozbudowano także płyty postojowe, umożliwiając jednoczesne przyjmowanie do 11 samolotów. Wartościowy kamień milowy osiągnięto 7 grudnia 1997 roku, kiedy to na Balice wylądował Boeing 767 z Newark, USA, oznaczając tym samym pierwszy transatlantycki rejs do Krakowa.
Radosław Włoszek, prezes Kraków Airport, podkreśla, że ze względu na turystyczną atrakcyjność Krakowa, lotnisko musi być na bieżąco z przemianami cywilizacyjnymi. Zauważył również zmianę w postrzeganiu podróży lotniczych – z luksusu dostępnego dla nielicznych 60 lat temu, do codziennego środka transportu dostępnego dla każdego obecnie.