Czy kolizja drogowa może sprowokować kierowców do strzelaniny? Wygląda na to, że tak. W Krakowie przy alei Pokoju doszło do stłuczki, która podobno zamieniła się w strzelaninę. Niestety nic więcej w tej sprawie nie wiadomo, a policja nie udzieliła jeszcze dodatkowego komentarza. Służby pracują na miejscu zdarzenia.
Kolizja ze strzelaniną w pakiecie?
Stłuczka w poniedziałek rano może wyprowadzić z równowagi każdego kierowcę, jednak nie jest to powód, by sięgać po broń. Wiele wskazuje, że mimo wszystko tak właśnie się stało. 6 lutego około 12:00 przy alei Pokoju, a dokładniej na skrzyżowaniu z ulicą Francesco Nullo, doszło do kolizji. Nie to było jednak najdziwniejsze. Świadkowie zdarzenia usłyszeli strzały, które miały pochodzić z jednego z wozów. Kierowca podobno strzelał do pasażerów pojazdu, który także uczestniczył w kolizji. Na miejscu pojawili się policjanci z drogówki oraz kryminalni. Po pewnym czasie na miejscu zdarzenia zostało już tylko jedno auto. Na razie nie wiadomo, czy ktoś usłyszał zarzuty. Policja nie udzieliła komentarza w tej sprawie. Być może wkrótce będzie wiadomo coś więcej na ten temat.