Położona przy ulicy Nad Sudołem w Krakowie część terenu, o powierzchni zaledwie około 50 m², wypełniło w piątek mnóstwo młodych sadzonek. To nie były jednak przypadkowe rośliny – wręcz przeciwnie, wszystkie zostały starannie dobrane i posadzone tak, aby stworzyć mikrolas. Tego typu ekologiczne projekty polegają na bardzo gęstym obsadzeniu małych przestrzeni różnorodnymi rodzimymi gatunkami drzew i krzewów.
Na tym niewielkim skrawku ziemi w Krakowie znalazło miejsce dla aż 39 różnych gatunków. Wśród nich znalazły się takie drzewa jak dęby, lipy, klony czy wiązy. Dodatkowo posadzono także 300 egzemplarzy leśnego runa. Wszystko to za sprawą metody Miyawaki, która pozwala drzewom i krzewom rosnąć nawet 2-3 razy szybciej, niż w warunkach naturalnych lasów.
Ale nie tylko tempo wzrostu jest zaletą tej metody. Przede wszystkim poprawia ona bioróżnorodność danego miejsca, a co za tym idzie – wpływa korzystnie na jakość powietrza. Takie projekty jak ten stają się coraz bardziej popularne w miastach, gdzie walka ze smogiem jest szczególnie ważna.
Ten mikrolas to efekt współpracy między ZZM, PZFD Kraków, firmą ForestMaker oraz doktorem Kasprem Jakubowskim, znanym ekspertem od ekologicznych rozwiązań w miastach.