Niedzielne popołudnie w Krakowie przypominało piątkowe godziny szczytu. Kierowcy doświadczyli nie lada niespodzianki, gdy po zakończeniu półmaratonu, ruch na moście Dębnickim został ograniczony do jednego pasa w obu kierunkach. Zamknięto bowiem dwa pasy ruchu po stronie Wawelu, co spowodowało znaczące utrudnienia.
Niestety, sytuacja nie zmieni się na lepsze przez najbliższe dni. Ograniczenia będą obowiązywać aż do wtorku. Powód? Nie planowane prace drogowe ani nagłe awarie, a zdjęcia do produkcji filmowej. Do tego czasu wprowadzono specjalny plan dla kierowców korzystających z mostu Dębnickiego.
Zasady są następujące: od niedzieli, 20 października (od godzin popołudniowych), do poniedziałku, 21 października (do ok. 6:00 rano), zamknięto połowę mostu na odcinku ok. 1/3 jego długości. Ruch odbywa się dwukierunkowy na drugiej stronie jezdni. Ścieżka dla pieszych i rowerzystów jest dostępna, chociaż mogą wystąpić chwilowe przerwy.
W poniedziałek, 21 października (od ok. 6:00 do 19:00), zamknięto jeden, skrajny pas ruchu na wschodniej stronie mostu, także na odcinku ok. 1/3 długości. Kierowcy jadący w stronę Nowego Kleparza mają do dyspozycji tylko jeden pas, natomiast ruch w kierunku Wawelu nie zmienia się.
Ostatnie ograniczenia, od poniedziałku, 21 października (od ok. 19:00), do wtorku, 22 października (do godzin porannych) przewidują ponowne zamknięcie połowy mostu na odcinku ok. 1/3 jego długości. Tak jak wcześniej, ruch pojazdów odbywa się dwukierunkowo na drugiej stronie jezdni. Ścieżka dla pieszych i rowerzystów jest dostępna, ale mogą pojawić się chwilowe przerwy. Dodatkowo mogą wystąpić chwilowe przerwy w ruchu dla pieszych i rowerzystów na bulwarach Rodła i Poleskim.