Działania służb miejskich skoncentrowane są na bieżącym monitorowaniu i rozwiązaniu problemów związanych z różnorodnymi formami dewastacji wspólnych terenów. Oprócz drogiego procesu czyszczenia budynków i infrastruktury miejskiej, podejmowane są środki mające na celu zapobiegać dalszym aktom wandalizmu.
Kampania edukacyjna dla mieszkańców pod hasłem „Wspólne nie znaczy niczyje. Dbaj o swoje miasto”, programy edukacyjne dla dzieci i młodzieży prowadzone przez straż miejską, czy wieża obserwacyjna fort Mistrzejowice, to istotne elementy działań, które mają na celu zwiększyć społeczną wrażliwość na problem niszczenia wspólnego dobra.
Usunięcie graffiti z miejskich budynków i infrastruktury to koszt rzędu około 200 tys. złotych rocznie. Wśród dewastowanych elementów znajdują się m.in. elewacje budynków, wejścia, bariery akustyczne, pojemniki na odpady, a także fragmenty wiaduktów. Tylko w tym roku służby miejskie usunęły rysunki i napisy o łącznej powierzchni przekraczającej 7 543 m2.
Personel Zakładu Budynków Komunalnych odnotował dziesiątki zgłoszeń dotyczących nielegalnej twórczości na elewacjach budynków, które są pod ich zarządem. Na elewacjach pojawiają się napisy związane z kibicowaniem, treści wulgarne i inne, o powierzchniach wahających się od 2 m2 do ok. 90 m2. Warto jednak podkreślić, że obrazy pozostawione na prywatnych budynkach również przyczyniają się do szpecenia miejskiego krajobrazu. Jednak w tym przypadku brak jest odpowiednich regulacji prawnych, które zobowiązywałyby właścicieli nieruchomości do usunięcia graffiti.