Prezydent Krakowa, Aleksander Miszalski, wyraził swą wiarę w możliwość osiągnięcia kompromisu, który pozwoli zapewnić bezpieczeństwo zbiorom muzealnym oraz nie ograniczy krakowianom dostępu do obszarów rekreacyjnych. Takie stanowisko zostało zawarte w liście skierowanym do marszałka województwa małopolskiego, Łukasza Smółki. List dotyczył problemu grodzenia przyrodniczych przestrzeni sąsiadujących z Muzeum Lotnictwa Polskiego.
Zagadnienie stawiania barier wokół wspomnianego muzeum zostało poruszone podczas najnowszej sesji Rady Miasta Krakowa, która miała miejsce we środę, 11 września. Wtedy to radni uchwalili rezolucję mającą na celu ograniczenie grodzenia terenów przy muzeum, aby nie ograniczać mieszkańców miasta w dostępie do obszarów zielonych znajdujących się tam.
Opinię podobną do radnych miasta wyraził prezydent Aleksander Miszalski, co zaowocowało napisaniem listu wyrażającego poparcie dla tej inicjatywy. W swoim piśmie, prezydent Krakowa wezwał marszałka Łukasza Smółkę do podjęcia konkretnych działań na poziomie województwa małopolskiego.
„Zdaję sobie sprawę z konieczności odseparowania hangarów muzeum, jako przestrzeni planowanej na wystawy, jednakże silnie opowiadam się za mieszkańcami korzystającymi regularnie z tych terenów zielonych. Mieszkańcami Ugorka, Wieczystej, Olszy II, Akacjowej, osiedla przy ul. Ernesta Cieślewskiego oraz Prądnika Czerwonego, Oświecenia, Czyżyn i Grzegórzek” – zaznaczył w swoim liście prezydent Aleksander Miszalski.