Krakowska firma komunikacji miejskiej, MPK SA, podejmuje intensywne działania na rzecz podniesienia standardu usług poprzez zwiększenie liczby stacji ładowania dla dobrze prosperującej floty elektrycznych autobusów. Aktualnie, osiem strategicznie rozmieszczonych stacji w mieście oferuje łącznie 14 szybkich ładowarek, które służą do zasilania bezemisyjnych pojazdów między kursami. W najbliższym czasie ta liczba ma gwałtownie wzrosnąć.
W planach na najbliższy czas jest dodanie nowej stacji ładowania przy pętli „Rżąka” jeszcze w tym roku, która będzie obsługiwała autobusy poruszające się na linii nr 144. Następnie na listę miejsc z ładowarkami dojdą pętla „Azory”, Wzgórza Krzesławickie oraz al. Przyjaźni. Dodatkowo, przewiduje się rozszerzenie infrastruktury ładowania na pętli „Os. Kurdwanów”. Ogółem, dodanych zostanie siedem nowych stacji szybkiego ładowania. Krakowski przewoźnik nie zamierza jednak na tym poprzestać i planuje dalsze inwestycje w punkty ładowania.
MPK SA rozważa budowę co najmniej 35 stacji do ładowania poprzez pantograf na terenie zajezdni autobusowej Wola Duchacka. Celem tych działań jest poprawa efektywności użytkowania rosnącej floty elektrycznych autobusów, która obecnie liczy 121 pojazdów w Krakowie.
Jednakże, budowa każdej stacji ładowania to skomplikowany proces wymagający odpowiedniego przygotowania i czasu. Przygotowanie dokumentacji niezbędnej do uzyskania pozwolenia na budowę i warunków do przyłączenia stacji do sieci energetycznej trwa około roku. Następnie, sam proces budowy trwa około dziewięć miesięcy, z czego około dwa miesiące są przeznaczone na odbiory w celu uzyskania decyzji Urzędu Dozoru Technicznego o pozwoleniu na użytkowanie. Koszt budowy jednego stanowiska ładowania, w zależności od lokalizacji, może oscylować między 0,5 mln zł a nawet 2 mln zł.