Planowane rozszerzenie Krakowskiej Strefy Czystego Transportu (SCT) ma obejmować nietypowo szeroki obszar – całe terytorium miasta, a nie jedynie obszar śródmieścia. Zgodnie z budżetem miasta Krakowa na rok 2024, prezydent miasta przeznaczył fundusze w kwocie 16 milionów złotych na pierwsze kroki w celu wdrożenia tego ambitnego systemu. Jednym z tych działań jest produkcja naklejek do umieszczenia na samochodach, mimo że nie będą one konieczne.
Od dnia 1 lipca 2024 roku, wszystkich kierowców pragnących poruszać się po terenie Krakowa obowiązuje obowiązek rejestracji pojazdu. Mechanizm umożliwiający wjazd do SCT będzie polegał na identyfikacji tablicy rejestracyjnej pojazdu i sprawdzaniu w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) normy emisji spalin, której ten pojazd odpowiada.
Strefa Czystego Transportu – zmiany wpłyną na cały Kraków
Zgodnie z danymi urzędu miasta Krakowa, od roku 2026 około 20 % samochodów nie będzie mogło wjechać na teren miasta. Kierowcy, którzy zdecydują się na poruszanie pojazdami niewypełniającymi kryteriów SCT, muszą liczyć się z możliwością otrzymania mandatu, jak informuje serwis KRK News. W ostatnim czasie Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie rozstrzygnął przetarg na opracowanie systemu, do którego zgłosiło się dziesięć firm. Ostateczny wybór padł na firmę z Białegostoku, proponującą swoje usługi za kwotę nieco poniżej miliona złotych.