Wieczorem w poniedziałek, strażacy z Małopolski zostali wezwani do działań na terenie Krakowa, Tarnowa, Nowego Sącza i Muszyny, gdzie mieszkańcy sygnalizowali odczucie wstrząsów sejsmicznych. Do godziny 22 tego samego dnia nie doszło do sytuacji wymagającej ewakuacji jakiegokolwiek budynku, jak podała oficjalnie Małopolska Straż Pożarna.
Efekty sejsmiczne najbardziej dały się we znaki mieszkańcom wysokich budowli. W Krakowie, zgłoszenia napływały z czterech różnych lokalizacji. Odczucia wstrząsów odnotowano w bloku 8-piętrowym na Osiedlu Złotej Jesieni oraz w trzech 10-piętrowych obiektach mieszkalnych: przy ulicy Heleny, na Osiedlu Na Lotnisku oraz w budynkach stojących przy ulicy Konrada Wallenroda.
Sygnały dotyczące wstrząsów nadeszły też z Tarnowa. Tamtejsi strażacy musieli interweniować w 4-piętrowych budynkach przy ulicy Parkowej. Ponadto, zgłoszenia napłynęły z Nowego Sącza, gdzie strażacy udali się do 10-piętrowych bloków mieszkalnych usytuowanych przy ulicach Nawojowskiej i Batalionów Chłopskich. W Muszynie natomiast, zgłoszenie dotyczyło jednorodzinnego domu mieszkalnego.