Coraz bardziej widoczne są skutki zniszczenia słupków ulicznych, instalowanych w ostatnim okresie. To co zaskakuje, to fakt, że stalowe struktury tak szybko uległy degradacji do tego stopnia, że niektóre z nich wręcz się rozpadają. Zwraca uwagę odpadający lakier, a także niepokojąco rosnące plamy rdzy. Te zniszczenia niestety negatywnie wpływają na wygląd miasta – ulice przypominają miejsce ogłoszonej akcji zbierania złomu.
Jednak to nie tylko kwestia estetyki. Ostrymi krawędziami popękanej powierzchni łatwo uszkodzić odzież, a dla zwierząt stają się one prawdziwym zagrożeniem – nie zapominajmy, że nasze czworonożne pupile często lubią ocierać się o różnego rodzaju przedmioty. W odpowiedzi na tę sytuację, lokalne Stowarzyszenie 'Ulepszamy Kraków!’ postanowiło zwrócić się z pytaniem do Zarządu Dróg Miasta Kraków – jak zamierzają poradzić sobie z tym problemem?
W niektórych miejscach obserwujemy prawdziwe epidemie rdzy na słupkach – całe ich szeregi prezentują zaskakująco słaby stan. Co zadziwiające, korozja dotyka także elementy znajdujące się w trudno dostępnych miejscach, jak na przykład wewnętrzna strona słupków na wąskich chodnikach. Trudno tu przypuszczać, że doszło do uszkodzenia przez pojazd. Wygląda na to, że słupki po prostu nie wytrzymały próby czasu.