Kąpielisko wodne na krakowskim Zakrzówku jest miejscem niezwykle popularnym, ale niezbyt bezpiecznym. Mimo że nad bezpieczeństwem kąpiących czuwają ratownicy, ryzyko utonięcia jest duże. Do nieszczęśliwych wypadków najczęściej dochodzi w niestrzeżonych rejonach kąpieliska.
Mężczyzna znaleziony 9 metrów pod wodą
Słoneczna pogoda zachęca ludzi do odpoczynku na łonie natury, dlatego popularne kąpieliska w miastach cieszą się dużym zainteresowaniem. Zalew na Zakrzówku także był pełen ludzi, gdy doszło do tragedii. Mężczyzna korzystający z uroków kąpieliska postanowił oddać kilka skoków ze skał nad zalewem. Gdy pierwszy skok się udał, spróbował powtórzyć swój wyczyn. Niestety, tym razem nie wypłynął. Skoczka zauważyli ratownicy, którzy pracowali na strzeżonej części kąpieliska. Niestety nie byli w stanie dotrzeć do mężczyzny korzystającego z dzikiej części akwenu. W akcję ratowniczą zaangażowano płetwonurka. Skoczka znaleziono 9 metrów pod wodą. Podjęto reanimację i przewieziono mężczyznę do szpitala, gdzie niestety zmarł. To już 7 osoba, która utonęła w ciągu 3 ostatnich dni. A przecież sezon kąpielowy jeszcze się nawet nie zaczął.