W pojazdach komunikacji miejskiej w Krakowie dzieją się niepokojące rzeczy. Niedawno pisaliśmy o ataku na kontrolera biletów, wykonującego swoją pracę. Tymczasem wczoraj doszło do kolejnego pobicia. Napastnikiem okazał się mężczyzna pochodzący z Egiptu. Czy uda się znaleźć sposób na poprawę bezpieczeństwa pracowników komunikacji? Okazuje się, że kontrolerzy coraz częściej wysyłani są na kursy samoobrony.
Kolejny brutalny atak na kontrolera biletów
To już czwarty atak na kontrolera biletów w mieście. Do podobnego zdarzenia doszło zaledwie kilka dni temu. Tym razem do napaści doszło około godziny 12 w dzień, 31 stycznia. Napastnikiem okazał się obywatel Egiptu, który agresywnie zareagował na prośbę o dokumenty. Kontroler otrzymał cios w głowę. Na pomoc ruszył inny pasażer autobusu linii 129, który użył gazu łzawiącego i zapobiegł dalszym atakom agresora. Z kolei kierowca zatrzymał autobus i wezwał policję oraz karetkę pogotowia. Napastnik wraz z rannym kontrolerem zostali przewiezieni do szpitala. Autobus ruszył w dalszą trasę dopiero po 40 minutach.
Napaści na osoby sprawdzające bilety są coraz częstsze. Firmy zatrudniające kontrolerów zareagowały, dlatego wzrasta liczba pracowników uczestniczących w kursach samoobrony.