Kolęda w Krakowie wywołała sporo kontrowersji wśród mieszkańców i radnych. Wszystko przez księdza proboszcza, który wręczał parafianom dokumenty do podpisu, popierające budowę osiedla mieszkaniowego na terenie dawnej kopalni iłów. Proboszcz oczywiście nikogo nie zmusza do wsparcia projektu dewelopera, ale sam fakt współpracy zdenerwował niektórych mieszkańców.
Gigantyczne osiedle zamiast terenów zielonych
Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego, teren po dawnej kopalni iłów powinien być terenem zielonym. Tymczasem deweloper, który wykarczował wszelką roślinność, od lat planuje wybudowanie dużego osiedla mieszkaniowego na 79 bloków i 58 bliźniaków. Inwestycję blokują przepisy i mieszkańcy Krakowa. Mimo to temat wciąż powraca. Tym razem dokumenty do poparcia projektu rozdawał ksiądz po kolędzie. Spółka przekazała na kościół darowiznę, co dodatkowo rozwścieczyło przeciwników inwestycji. Czy gigantyczne osiedle w Krakowie stanie się faktem? Nie ulega wątpliwości, że coś się w tej sprawie dzieje.